- poranne odsłuchy...trafiło na płytę Counta Basiego, doskonały mintowy stan, wydana chyba w latach 80-tych...ładny analogowy dźwięk bez koca, sax wysunięty namacalny, wokale ok....dlatego trochę mnie zaskoczyło, gdy wyczytałem , że ten koncert odbył się we wrześniu 1954 roku !....zaiste rozwój audio poszedł w złym kierunku....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz