Universum

Universum

środa, 29 czerwca 2016

- a cóż to za płyta w tak uroczej koszulce...?.skrzywiłem się trochę kładąc ją na talerz...bo mono...ale zaskoczyła mnie pierwszorzędna jakośc dźwięku..!...szczególnie talerze i dzwonki perkusji wybrzmiewały ślicznie...może lepiej nawet niż w płytach stereo..?. no i piano jak również sax też ok..w sumie bardzo przyjemny odsłuch...:)




poniedziałek, 27 czerwca 2016

- grają bardzo ładnie, a szczególnie Amiga...no... ale do tego potrzeba odpowiedniej klasy sprzętu....


- już sie suszom...:)



- kupiłem trochę tanich płyt, zobaczymy jak grają po umyciu...powiem, że nic nie daje takiej satysfakcji , jak tania płyta, która pięknie brzmi...




- zamek Krzyżtopór...byłem tam kilka lat temu...te pozostałości, czyli ruiny, ale w dobrym stanie, robią niesamowite wrażenie...chciałbym aby go odbudowano...sam bym ofiarował na ten cel 100 albo nawet 200 złotych, co mogą docenic tylko ci, którzy znają stan mojego konta...tutaj ciekawa dyskusja o tym obiekcie...

...a na razie posłuchajmy Pat Boone'a...




sobota, 25 czerwca 2016

- trochę barowałem się ostatnio  moimi wkładkami...jedna niby dobrze grała , miała basu, ale jakoś mało wysokich...a wysokie muszą byc..!...i to wyraziste, perliste i dźwięczne...jak są wysokie ładne to i będą basy...i to nie muliste ..tylko potężne , sprężyste, a miękkie jednocześnie..i chwilowo jestem bardzo zadowolony...wkładka "na junkersa"...gra super !...nowa igła.....zresztą idąc po najmniejszej linii oporu...mógłbym sobie puścic na chwilę cedeka...i wtedy każdy winyl grałby pięknie..:)...ale nie obniżajmy poprzeczki...dzisiaj zamiast klipa wnętrza zamku królewskiego w Warszawie...naprawdę warto zwiedzic....


poniedziałek, 20 czerwca 2016

- miał on ci kredensa  pięknego
- z drewna przedniego, na połysk zrobionego..
- napędu paskowego…
- lecz nie był kontent z niego..
- dlatego kupił DD bezpośredniego
- teraz dopiero panie…prawdziwe  analogu granie
- napęd pasowy z młockarni się wywodzi
- zboże ok. młóci, ale brzmieniu szkodzi
- jest jeszcze możliwośc taka
- aby tego soniaka
- drewnem obudowac

- i polakierowac



- posłuchajmy Jolki...


środa, 15 czerwca 2016

- nie jestem zagorzałym fanem piłki, ale mistrzostwa Europy to duże wydarzenie i mnie interesuje, dlatego bardzo jestem zniesmaczony i zbulwersowany tym, że polska telewizja nie transmituje wszystkich meczy...pazernośc Polsatu można zrozumiec, ale brak transmisji w TVP, to już żenada...tym bardziej, że transmisje takie są w Czechach, na Ukrainie i Białorusi...wyobrażam sobie wkurzenie namiętnych kibiców...o ile pamiętam, to zawsze, nawet za komuny...wszystkie mecze były transmitowane...ja jestem niestety skazany na kablówkę, dlatego mecze muszę oglądac na internetowych kanałach niemieckich live...ORF, ZDF..czy ARD....jednak humor poprawia mi słuchanie muzyki z płyty winylowej...pzdr..



czwartek, 9 czerwca 2016

środa, 8 czerwca 2016

- kupiłem za 10 zł płytę...umyłem i puściłem...ale to zagrało..!...spodnie chciały spaśc...a gdybym bym kurą, to natychmiast zniósłbym jajko...:)...istna magia...osoby nie posiadające gramofonu nie wiedzą o czym mówię...w każdym razie strzał w 10..!




poniedziałek, 6 czerwca 2016

- kupiłem dziś płytę Melodii, którą już mam w swoich zbiorach, ale ten egzemplarz wydał mi się nówką mint, więc wziąłem, gdyż pamiętałem, że płyta ta zachwycała mnie swoim brzmieniem, więc postanowiłem zakupic drugi, może lepszy egzemplarz...po umyciu wrzuciłem na talerz...jest ok, ale po kilku minutach uświadomiłem sobie, że ta stara chyba grała lepiej..!...złudzenie..?..czym prędzej wrzuciłem starą....i rzeczywiście gra lepiej !...nie umiałem sobie tego wytłumaczyc i zrzuciłem to na karb pewnie niechlujnego późniejszego tłoczenia...ale po chwili zauważyłem tę nieszczęsną różnicę...ta stara była DMM !...a ta dzisiejsza nie !..i tu był pies pogrzebany...

płyta DMM




płyta nie DMM





czwartek, 2 czerwca 2016

- dziś przypadkowo ta płyta...nagrana w latach 60-tych przez niemieckie studio dźwiękowe muzyki kościelnej.../trochę znam mowę Goethego/...ładnie brzmi, faktycznie czułem się jak w kościele...jest to możliwe tylko na winylu, co oczywiste....co ciekawe, organy zbudowane w 1961 roku !