...uwielbiam głos Jima Reevesa i jego ballady...

- płyta w stanie super mint z 1983 roku, nagrania z 1955 r....słuchając, aż trudno uwierzyc....ale co za personel...!

- wzrost sprzedaży winyli w USA za 2016 rok wyniósł 11 %...przyznam, że mnie to trochę zaskoczyło...spodziewałem się większego wzrostu, gdzieś w granicach 20 do 30 %...tym bardziej , ze w latach 2014 i 2015 wzrost ten wyniósł odpowiednio 50 i 30 %. !  Cóż zatem się stało ?...winyl w odwrocie  ?..Myślę, że nie należy wyciągac zbyt pochopnych wniosków, tym bardziej, że wzrost sprzedaży w Wielkiej Brytanii wyniósł 53 %. Pewnie rynek się nasyca, ale czy to jest trwały trend, będzie można coś konkretnego  powiedziec za rok, kiedy znane będą wyniki sprzedaży za 2017 r.  Jakie zatem mogą byc przyczyny takiego dużego spadku tempa wzrostu ?  Myślę, że częśc nowych użytkowników winyla, która zainteresowała się tym nośnikiem z powodu medialnego szumu, doznała zawodu...pewnie dlatego, że próbowała odtwarzac nowe winyle na nowym, śmieciowym sprzęcie...z kolei ci, którzy usłyszeli winyl, zaczęli  byc może zaopatrywac  się na rynku wtórnym, który w USA jest ogromny i spokojnie poniżej 5 $ można tam nabyc niezłe płyty w dużym wyborze...a te stare grają lepiej niż nowe...to wiemy...zrobiłem też tabelkę w excelu...

- nikt nie zgadł, więc zamieszczam inny utwór tego zespołu z tej samej płyty...

- dzisiaj zagadka muzyczna....co to za zespół ?...dla ułatwienia dodam, że jest on kultowy i każdy go zna....