Universum

Universum

wtorek, 31 maja 2016

- niezaprzeczalnym liderem oglądalności moich klipów na YT jest Janusz Gniatkowski i Indonezja 24 000, jeszcze niedawno skutecznie goniła go Sława Przybylska...ale nie dała rady..12 000...zatem posłuchajmy jeszcze raz lidera...


i mały bonus, którego dziś nagrałem...



- słuchałem dziś Zoot Simsa...nieźle gra, ale myślę, że Szukalski lepszy...




- jeszcze jeden kawałek Marka i Vacka z płyty Veri tonu....


- Wiślica, dzwonnica i kościół z XV wieku...w głębi dom Długosza...





- Pińczów...ważne miasto w czasach I Rzeczypospolitej...był tam imponujący zamek po którym nie zostało śladu...co ciekawe, nie zniszczyli go Szwedzi, tylko został rozebrany w XIX wieku...została się tylko kaplica św. Anny na sąsiednim wzgórzu...




niedziela, 29 maja 2016

- w ostatnich dniach odbyłem ciekawą wycieczkę po jurze, ale po drodze odwiedziłem Mieronice, gdzie w tutejszym zabytkowym kościele ożenił się Jan Chryzostom Pasek, i niedaleko wieś Stara Olszówka w której rezydował....jest tam pamiątkowa tablica...trudno ją znaleźc...ale udało się...:)







wtorek, 17 maja 2016

- ręka chciała mi sie cofnąc jak wyjmowałem tę płytę...no bo co bedę słuchał badziewia z PRL- u...ale ostatecznie na szczęście wylądowała na talerzu....i muszę powiedziec, że świetnie nagrana !...z fascynującą muzyką klasyczną na dwa fortepiany w wykonaniu naszego eksportowego duetu... aż zwątpiłem, czy tłoczona w Polsce...ale tak !...natomiast nagranie dokonane w Polydor Studio Hamburg, co wiele wyjaśnia..czego tam nie ma...Shumann, Beethoven, Brahms, Chopin, Liszt....jest i Tekla Bądarzewska, której kompozycję pt. " Modlitwa Dziewicy " przedstawiam...warto miec tę płytę, tym bardziej, że jak na razie można ją kupic za grosze...


czwartek, 12 maja 2016

- dziś słuchałem jazzu...nie sprofanowałem go !...albowiem grałem z płyty winylowej....kontemplowałem piękne dźwięki nieosiągalne z płyty cd...brzmiało wyjątkowo ładnie, może dlatego, że przeczyściłem igłę specjalnym wyciorem...




niedziela, 8 maja 2016

- kiedyś to nagranie Kenny Balla  bardzo mi się podobało i zresztą teraz też, dlatego kupiłem za 20 zł tę płytę wytwórni Amiga z NRD...tu wersja koncertowa w Berlinie....utwór ten gościł w swoim czasie na listach przebojów...


...a tu wersja studyjna, moim zdaniem lepsza....


piątek, 6 maja 2016

- byłem we Wrocławiu....ładne miasto..z Łodzi przyjemna jazda autostradą 2 godziny  !...a pamiętam jak pokonywałem nie tak dawno tę trasę ponad 4 godziny...dlatego jak ktoś mówi, ze Polska w ruinie....to od razu go w pysk..!