Universum

Universum

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

- wieczorem chłodniej, więc można trochę pograc....płyty Jamesa Lasta...esenncja winylowego brzmienia...produkowane były w dużych nakładach...można kupic tanio...a warto...:)



- to też wrzucę, bo mi się podoba....




- ta melodia ostatnio za mną chodziła...pamiętałem, że grali to Animalsi, jednak przeglądając YT, stwierdziłem, że najbardziej odpowiada mi ta wersja :


- ach te upały....mam już ich dośc !...w trosce o płyty...nie słucham, gdy temperatura w pokoju przekracza 26 stopni....


- no i Shadowsi, słuchanie ich muzyki to czysta przyjemnośc, ..z tym zastrzeżeniem, że musi byc to z winyla....samopoczucie idzie w górę  :)...ach ta stereofonia..:)...




- dzisiaj zacząłem dzień Claydermanem...jego wszystkie płyty są bardzo dobrze nagrane, a ta płyta nie jest wyjątkiem...dźwięk był tym lepszy, że popieściłem igłę Janem Niezbędnym....




piątek, 28 sierpnia 2015

czwartek, 27 sierpnia 2015

- dzisiejsze odsłuchy, ładny czarny label Muzy.
....winyl nie dlatego brzmi dobrze, że brzmi dobrze, ale dlatego, że można go porównac z cd...to tak, jak przesiadka z hulajnogi na rower...co ja mówię rower...na samochód co najmniej...chodzi tu przede wszystkim o naturalnośc dźwięku i wszystko co się z tym wiąże... dlatego jesteśmy zadowoleni..    
...w cd dźwięk jest sztuczny, męczący przy dłuższym słuchaniu....


Analog na AS spadł na dno...


wtorek, 25 sierpnia 2015

- znalazłem klipa z tej płyty....


- pięknie nagrana płyta w doskonałym stanie, okładka lakierowana...muzyka super...chyba dwa klipy z tej płyty są na Nirvanie...dopiero dzisiaj zauważyłem, ze to myśmy zrobili...!..:)






poniedziałek, 24 sierpnia 2015

- to też było dzisiaj na talerzu, dźwięk bardzo dobry...nie jestem co prawda fanem tego typu muzyki...ale jaki ładny label...:)





- jeszcze trochę Bacha...płyta Eterna z NRD...pierwszorzędne brzmienie...







- dzisiaj też ten box na tapecie, słuchałem Lestera Yanga, całkiem niezłe brzmienie, co zaskakuje, zważywszy, że nagrań dokonano w latach 40-tych....Colemana Hawkinsa już nie chcę słuchac...bo nagrania z lat 30-tych....raczej nie słucham archiwaliów......



- poranne odsłuchy...trafiło na płytę Counta Basiego, doskonały mintowy stan, wydana chyba w latach 80-tych...ładny analogowy dźwięk bez koca, sax wysunięty namacalny, wokale ok....dlatego trochę mnie zaskoczyło, gdy wyczytałem , że ten koncert odbył się we wrześniu 1954 roku !....zaiste rozwój audio poszedł w złym kierunku....




sobota, 22 sierpnia 2015

- wchodzę z przyzwyczajenia na Analog AS...i w sumie aż przykro patrzec...prawie nikt nie pisze i mało kto czyta, co pozwolę sobie skomentowac klipem muzycznym...nieraz zajrzę na bocznicę i widzę, ze pojawiają się tam pomysły na uzdrowienie sytuacji, jak np. pomysł odebrania założycielom wątków przywileju banowania niechcianych userów....brawo !!! ..Kali zbanowac..to dobrze...Kalego zbanowac...to niedobrze..:)..ja bym zaproponował jeszcze kadencyjnośc userów...2 lata i starczy..!, bo starzy tylko mieszają..:)..pzdr..


- dostałem w prezencie nowego winyla... ładna muzyczka jazzowa...nagroda  Grammy....jak gra ?...no cóż...pod względem brzmienia ...chała i tyle !...bas podbity, kluchowatośc i mułowatośc...koc rozwieszony...brak przestrzeni, stereofonii, głębi, nie mówiąc już o smaczkach...dźwięk jak z cedeka albo i gorzej... w sumie szkoda, bo muzyka na to nie zasługuje....nie umieją nagrac teraz winyla i tyle !   - okładka ładna, gruba, jak to w nowych...no ale przecież nie oto chodzi !...myślałem, że wkładka, ale położyłem placek z epoki i od razu inny winylowy świat dźwięków :)...pozostają stare winyle , które są tańsze, można je kupic i co najważniejsze...grają ! i to jak :) - pisałem już, że niektóre nowe grają dobrze, to fakt....ale nie spotkałem jeszcze nowego, który zagrałby lepiej niż najlepsze z epoki...pzdr...




wtorek, 18 sierpnia 2015

- akurat to wklejam, bo mi ucieknie...z cyklu muzyka lat 60-tych, a właściwie końca lat 50 - tych...



- a to z "lodów na patyku "....


niedziela, 16 sierpnia 2015

- dodałem jedną półkę winyli link Moje winyle...oznaczenie D...są to jedne z pierwszych, jako, że półki oznaczałem alfabetycznie...


sobota, 15 sierpnia 2015

- Kubacki był pierwszy na II treningu, a Ziobro drugi..!...zawody o 18.30..możecie śledzic na żywo...

tutaj

..a na Eurosporcie o 23...
- upał chce zniszczyc moje winyle !...ale walczę...dziś jest chyba gorzej niż tydzień temu...coolery chodzą 15 godzin na dobę i udaje mi się utrzymac temperaturę w pokoju w granicach 27 stopni, a nie jest to łatwe, bo okno wychodzi na SW...widzę w internecie, że od południa zblżają się burze..:)...oby dotarły do Łodzi...


- idom wybory, więc jeden klip a propos...


piątek, 14 sierpnia 2015

- frywolny pozytywnie zrecenzował nowy winyl Maanamu  "O !"...jest to osoba znana w sieci i umiejąca docenic zalety winylowego brzmienia, zatem należy potraktowac tę opinię poważnie, więc może też kupię....tylko ta seksualna cena..:(...lekka przesada...mam oczywiście "O!" z epoki ...muszę przetestowac jak gra...czy nowy winyl może zagrac lepiej ?...uważam, że tak...powiem więcej - powinien zagrac lepiej !...wszystko zależy od materiału wyjściowego, czyli tzw  "taśmy matki", której pewnie już nie ma...no ale jeżeli to zostało zrobione nie z cd a z gęstej cyfry, to może ?...ostatecznym sędzią będzie nasze ucho, które bezbłędnie wychwyciło mizerię większości nowych winyli...tu "dobrym" przykładem byłaby czerwona płyta The Beatles, która gra fatalnie...



- w latach 80-tych usłyszałem w TV debiutujący zespół Maanam w utworze "Żądza pieniądza"...od razu powiedziałem....oni zrobią karierę...i miałem rację...:) - na YT są klipy , ale z cd o niskiej jakości dźwięku, dlatego załączam swój..pzdr..


- wentylatorki dotarły..:)...trochę trzeba było złożyc...ale no problem...w końcu jestem inżynierem...i to magistrem...są ok, nie za duże, nie za małe...wieją dobrze  :)...45 W..


- dzisiaj skoki..:)...nie przegapcie...

http://www.teleman.pl/tv/Skoki-Narciarskie-Letnie-Grand-Prix-w-Courchevel-1363694

czwartek, 13 sierpnia 2015

- nadchodzi ochłodzenie !, wreszcie będzie można posłuchac winyli bez ryzyka uszkodzenia...zlikwidowałem licznik wejśc, bowiem, jak zauważyłem zliczał on też moje własne wejścia, nawet jak przełączałem się na starsze posty...powinno byc tak zrobione, zeby nie zliczał osoby zalogowanej...


- wentylatorki w sumie mogą się jeszcze kiedyś przydac...:)

wtorek, 11 sierpnia 2015

- kupiłem dwa wentylatorki pokojowe, bo upały jeszcze potrwają...w ogóle z wentylatorami to jakieś wariactwo...w marketach, których dzisiaj kilka odwiedziłem, na pytanie o wentylator, sprzedawcy patrzyli na mnie jakoś dziwnie...nie ma..! w magazynach też nie ma...dlatego kupiłem na allegro...jeszcze było 16 z 400 sztuk...poszedłem uzgodnic
z żoną i po 5 minutach było już tylko 9...nerwowo się zalogowałem i kupiłem, zapłaciłem...yes ! odetchnąłem..:)...jak odświerzyłem stronę....to już nie było nic !...naprawdę w życiu trzeba miec farta...:)


poniedziałek, 10 sierpnia 2015

- obroniłem winyle, wiec myślę, że mi się należy....:)


 - 28 stopni w pokoju ! ....winyle zagrożone !..co robic ?...ale wstawiłem drugi cooler i bingo !...temperatura zaczęła spadac....już 26,5...bitwa wygrana, ale wojna z upałem jeszcze potrwa....




 - z coraz większym niepokojem obserwuję temperaturę w pokoju, ze względu na długotrwałośc upałów, utrzymuje się, mimo chłodzenia na poziomie 26 stopni z tendencją wzrostową, momentami 28....już od piątku nie gram...masa winylowa jest wrażliwa na wysoką temperaturę i myślę, że grając na gorąco, płyta mogłaby się ewentualnie trwale uszkodzic...byłaby to naprawdę niepowetowana strata, bo nic nie zastąpi dźwięku z winyla, dlatego dmucham na zimne i poczekam z graniem do jesieni... moje coolery, jak obliczyłem, ciągną ok. 10 zł dziennie....ale nic to w porównaniu z wartością płyt...chciałem dokupic zwykły wentylator...ale gdzie tam...wymiotło je całkowicie z rynku  !...może będzie jakaś nowa dostawa ?...pzdr..


niedziela, 9 sierpnia 2015

- to mi się podoba....niestety chyba nie ma na winylu...


- jak na razie, temperatura w moim pokoju nie przekroczyła 28 stopni....myślę, że winyle są ok...do piwnicy ich nie przeniosę, ale gdyby warunki stały się ekstremalne....to może ?




sobota, 8 sierpnia 2015

Dawid Kubacki zwycięzcą zawodów  w Hinterzarten !!!



- naprawdę bardzo pożyteczne i przyjemne jest pobawic się pilotem...:)...i okazało się, że dziś na kanale polo tv jest weekend z zespołem Smokie...! ...to lata 70-te...lubiłem ich piosenki i mam 2 płyty...winylowe oczywiście...


- dziś w " Wyborczej " artykuł o Bitelsach i piosence Yesterday,   dosyc ciekawy...ja swego czasu wrzuciłem tę piosenkę do Nirvany...zatem przypomnę....



- żeby nie byc gołosłownym, jak słuchałem Scorpionsów, to chwyciłem za komórkę i nagrałem fragment...:)


piątek, 7 sierpnia 2015

- 2 samochody na parkingu można ustawic na 2 sposoby, a 3 już na 6 sposobów:

123
132
213
231
312
321
- ilośc różnych możliwych ustawień określa wzór silnia " ! ", np. 3! = 1x2x3=6...wynika z niego, że przy 4 samochodach ilośc ustawień wynosi 24...a przy 5 już 120..!


- to niesamowite !...zaczęło się nawet niewinnie...spokojny vocal na początku utworu "Still Loving You", nawet myślałem, że płyta niezbyt głośno nagrana...a tu nagle jak nie pie....nie !...gęsia ! gęsia na całym ciele !..tego tylko winyl może dokonac...nie mogę się nadziwic, że moje kolumienki, w tym jedna w poprzek, potrafią wygenerowac tak potężny dźwięk !...ale to w dużej mierze zasługa źródła i płyty, która jest zrobiona w systemie DMM - wiecie, co to znaczy..:)...na każdej stronie nagrane poniżej 15 minut materiału, co oczywiście ma duży wpływ na jakośc dźwięku....reasumując...winyl daje fun !...dużo funu..!!!