Universum

Universum

niedziela, 12 lipca 2015

- jestem już w Łodzi...dotarłem na 17.30 - podróż z Łeby ok - 6,5 godz...4 godziny do Kopytkowa przez Kościerzynę + 2,5 godz A1 do domu - ważne, ze w zasadzie nie stałem w korkach...jestem zadowolony, zwłaszcza jak sobie przypomnę jak 3 lata temu dojechałem do Łodzi o 22.30 /z Władysławowa/, a w zeszły roku nie było lepiej, bo byłem w domu o 21,00, mimo, że już była autostrada, jednak wystałem się wtedy na bramkach i obwodnicy...na A1 jechałem przeważnie lewym pasem...kultura jazdy , moim zdaniem, się poprawia, mniej chamstwa...to cieszy...jednak nie uniknąłem kilku ordynarnych ataków na moją dupę...jeden tylko można usprawiedliwic, albowiem było to sportowe porsche....tym którzy na siłę spychają samochody z lewego pasa podjeżdżajac na 0,5 metra...chcę powiedziec...nie idźcie tą drogą...zważcie, że samochód z przodu ma jakieś powody aby jechac lewym pasem, widzi was i na pewno zjedzie na prawy, jak będzie miał możliwośc...zatem szanujmy się i nie traktujmy innych na drodze jak potencjalnych przeciwników...każdy chce dojechac...
...winyla jeszcze nie odpaliłem, ale na pewno to dziś zrobię...pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz