Universum

Universum

piątek, 8 stycznia 2021

 Może uda mi się zaszczepić zanim dorwie mnie ten cholerny korona wirus, są na to duże szanse, bo jestem w 1 grupie wiekowej...liczę że będę zaszczepiony do końca marca....a potem ?...potem.. .hulaj dusza , piekła nie ma :) ..a może jest ???.... smażyć się przez wieczność w gorącej smole i być jednocześnie dźganym widłami przez osobnika z ogonem i rogami czyli tak zwanego diabła   ...  toż to piramidalny  absurd !! ..... kiedyś na tym forum, które aktualnie dogorywa, zastanawialiśmy się dlaczego winyl brzmi lepiej od cd ?  różne były opinie..część dyskutantów twierdziła nawet, że winyl wcale nie brzmi lepiej od cd...no cóż, tego nie da się jednoznacznie zmierzyć jak np. temperatury czy natężenia prądu...to odczucie subiektywne ..dla mnie winyl brzmi lepiej...ostatnio więcej słucham i zastanawiam się dlaczego stary winyl z epoki brzmi lepiej niż nowy ?  dlaczego cienki winyl z epoki, kupiony za 5 zł brzmi lepiej niż nowy "grubas" za 100 zł ? Dobry temat na wątek :)  Czego brakuje w brzmieniu nowego winyla ? Przede wszystkim powietrza ! Poza tym zakocowane przerysowane basy, nienaturalne wysokie i brak przestrzeni...może ona jest, ale gorsza niż w starym winylu. Dlaczego ? Nie wiem....przecież technologia tak się rozwinęła ? Mam trochę nowych ale rzadko i niechętnie po nie sięgam. Winylomaniakom którzy mają same nowe...są tacy ?.. polecam spróbowania prawdziwego miodu ze starych winyli ..nie będą żałować. Pozdrawiam...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz