Witam wszystkich, którzy mieli szczęście tu zbłądzic...widzę, ze wszystko w miarę działa, mam nową zabawkę... więc będę się tu czasem wypowiadał
Universum
wtorek, 1 grudnia 2015
- wiadomo, że słuchanie jazzu z płyty cd, to swego rodzaju profanacja.....występuje kompresja i dlatego w dźwięku.brak jest subtelności, smaczków a przede wszystkim tego winylowego echa, dzięki któremu jesteśmy w trójwymiarze...zatem posłuchajmy jazzu z polskiej płyty winylowej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz