Universum

Universum

czwartek, 3 grudnia 2015

- dzisiaj wyjąłem tę płytę i nie żałuję....jaki czad !...jaka czaderia !...po prostu płyta demonstracyjna...właściwie pierwszy raz wysłuchałem w całości "Telegraph road"...tam Knopfler mało  co śpiewa, ale jakie instrumentarium !...dźwięki, dźwięki.! echo....użytkownicy cd nie bardzo wiedzą o czym mowa, ale uczta dla uszu była przednia...oczywiście trzeba trochę przyczadzic czyli podgłosic...ale bez przesady...no i na deser "Private investigation"...jest tam taki fragment...walnięcie bębna perkusji....o mało nie spadłem z kanapy...:)...piękne doświadczenie...druga strona płyty specjalnie mnie nie porwała, no może trochę "Love over gold"... płyta nagrana przednio...Vertigo...w ogóle moim zdaniem , przy zadanym torze analogowym...najważniejsza jest płyta...jakośc nagrania...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz