Witam wszystkich, którzy mieli szczęście tu zbłądzic...widzę, ze wszystko w miarę działa, mam nową zabawkę... więc będę się tu czasem wypowiadał
Universum
poniedziałek, 17 października 2016
znalazłem ciekawą myśl w internecie :
In listening pleasure, vintage vinyl beats CD around 90 – 95% of the time. Every now and then, something surprises. The exception is modern vinyl (pressed in the last ten years), which is disappointing on 90-95% of occasions, and offers no advantage over CD.
- to dla słabo znających angielski...w wolnym tłumaczeniu...mniej więcej tak :
...jezeli chodzi o przyjemnośc słuchania, to winyl bije cd w 90 - 95 % przypadkach. Jednak jest tu małe zaskoczenie /niespodzianka/. Nowe winyle /to znaczy wytłoczone w ostatnich dziesięciu latach/...niestety w 90-95 % przypadków rozczarowują i nie dają widocznej przewagi nad cd.
..ja na podstawie mojego 8-letniego doświadczenia z winylami, mogę powiedziec, iż się z tym zgadzam...chociaż dodam, że te nowe , mimo że gorsze niż stare, to jednak brzmią lepiej niż cd...
źródło: https://londonjazzcollector.wordpress.com/for-audiophiles/cd-or-vinyl/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz