- porównywałem dzisiaj znowu DSOM współczesny z MM, z tym z epoki i lepiej gra winyl z epoki...lepsze wysokie tony...potężniejszy bas i generalnie lepsze ogólne subiektywne odczucie piękna analogowego dźwięku...a to powietrze, głębia, stereofonia , brak mułu, naturalnośc i przyjemnośc odsłuchu...epoka brzmi po prostu lepiej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz